Wiadomości

Świąteczny napad rabunkowy, którego nie było.

W pierwsze święto dyżurny Komisariatu w Rudzie 1 otrzymał informację, że w jednym z salonów gry miał miejsce napad. Młody zamaskowany mężczyzna przy użyciu noża sterroryzował pracownicę salonu a następnie zrabował pieniądze ponad tysiąc złotych. Podczas napadu napastnik na szczęście niegroźnie ranił nożem napadniętą kobietę.

Rudzcy kryminalni potraktowali całą sprawę bardzo poważnie. Zbieranie informacji w tej sprawie choć trwało stosunkowo długo, to przyniosło wymierne efekty.  Poszukiwanie świadków zdarzenia oraz wskazanego sprawcy nie powiodło się. Można by pomyśleć, że sprawa skończyła się totalną klapą, ale nic podobnego.

Funkcjonariusze operacyjni i dochodzeniowi przy użyciu dostępnych środków technicznych uzyskali informację, że nie było żadnego mężczyzny, który ugodził nożem popkrzywdzoną i zrabował pieniądze a co najważniejsze nie było zgłaszanego napadu.  Jak ustalili kryminalni rana powstała na skutek samookaleczenia. Postępowanie w tej sprawie zostanie umorzone ponieważ nie było przestępstwa.

Przestępstwem natomiast jest zgłoszenie o niepopełnionym przestępstwie oraz składanie fałszywych zeznań. Tych właśnie czynów dopuściła się "pokrzywdzona" niespełna trzydziestoletnia mieszkanka naszego miasta i pracownica salonu.

Wszystko wskazuje na to, że prokurator nadzorujący policyjne postępowanie będzie zainteresowany ściganiem sprawcy. Kobiecie za popełnione przestępstwa grozić wtedy będzie kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Jeśli kobiecie zostaną przedstawione zarzuty będzie ją można również zapytać o wytłumaczenie swojego zachowania co konkretnie miało byc powodem zawiadamiania o niepopełnionym przestępstwie oraz składania fałszywych zeznań.

 

Powrót na górę strony