Strzelał z wiatrówki do zaparkowanego samochodu
Do 5 lat więzienia grozi mieszkańcowi Rudy Śląskiej, który z okna mieszkania strzelał z wiatrówki do zaparkowanego samochodu. Policjantów powiadomił o tym właściciel dostawczego volkswagena. Detektywi z kochłowickiego komisariatu szybko ustalili winowajcę.
Dyżurny rudzkiej policji został powiadomiony o przestrzeleniu śrutem szyby w zaparkowanym na ulicy Piłsudskiego samochodzie. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że ktoś strzelał z wiatrówki do dostawczego volkswagena. Wszystko wskazywało na to, że sprawca strzelał z jednego z mieszkań w budynku obok. Kryminalni z „trójki” szybko wytypowali miejsce, skąd mogły być oddane strzały. Po chwili w ręce stróżów prawa wpadł winowajca. 17-latek był kompletnie zaskoczony. W jego mieszkaniu policjanci zabezpieczyli wiatrówkę i śrut. Śledczy przedstawili rudzianinowi już zarzut zniszczenia mienia. Jego nieodpowiedzialne zachowanie może spowodować, że trafi do więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje Sąd.